sobota, 8 października 2011

Zmotywowała mnie służba zdrowia

W związku z naszymi chorobami, o których wczesniej pisałam, spędziliśmy w ciągu ostatnich dwóch tygodni kilka inspirujących godzin w poczekalniach do lekarzy:)
Przeglądając blogowy świat zobaczyłam mamy szyjące dla swoich brzdąców przenośne drogo-garaże. Zmobilizowana znudzeniem mojego trzylatka w poczekalniach przychodnianych uszyłam własną wersję podręcznej drogi.
A tu już testowanie - po domu rozniosło się głośne "bruumm!!","On musi najpierw wyjechać","Teraz skręca w drugą stronę" itd., itp. ;)

2 komentarze:

  1. Świetny pomysł, już go notuję i jak tylko mój Bartuś wejdzie w etap "samochodzikowy" sprawię mu podobny!!! Taka mała rzecz a cieszy!!!

    OdpowiedzUsuń

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska